Slow life z widokiem na śnieżkę - Magdalena Trojanowska

Kulinarna opowieść o niezwyklej parze, która porzuciła miejskie życie i rozpoczęła nowy rozdział w miejscu, gdzie wśród drzew przebiegają sarny, a na skraju polan przesiadują zające.

Slow Life to życie we własnym tempie, na własnych zasadach. To sposób na odnalezienie równowagi w codziennej plątaninie obowiązków. Dla autorów - Magdy i Mateusza Trojanowskich - oznaczało to wyprowadzkę z miasta i stworzenie własnej ostoi w Górach Izerskich. Otworzyli mały pensjonat Polna Zdrój, gdzie odpoczywa się i nabiera sił, odżywiając swoje ciało i duszę. Tu wszystkie potrawy mają swoją historię, a każdy składnik pochodzi albo z rąk gospodarzy, albo od zaufanego pana Ziółko z pobliskiej wsi. Wszystko to w zgodzie z porami roku i cyklem natury. 

Przepisy zamieszczone w ich książce czerpią z bliskości natury, a także z kalendarza świąt wszelakich. Autorzy radzą, jak opanować tłum głodnych gości, korzystając z tego, co aktualnie oferuje ziemia i okolica, aby jednocześnie się nie zatyrać. W skład przepisów wchodzą zarówno potrawy odświętne i wymagające, jak i takie, których wykonanie nie zajmie nam więcej niż trzy minuty. Znajdziemy tutaj również porady, co zrobić z zalegającymi w lodówce resztkami z obiadu. 

W książce spotkamy menu na każdą okazję: na pożegnanie lata, światowy dzień wegetarianizmu, dzień kobiet i dzień dziadka, komunię, imieniny, osiemnastkę, zaręczyny i wieczór kawalerski (tak, nie potrzebujemy zamawiać do tego celu firmy kateringowej!). 

Dowiemy się również co nieco o pielęgnacji ogrodu, hodowaniu ziół, kiszeniu, fermentacji, smażeniu, pieczeniu i wekowaniu. Także o wszystkim tym, co się wiąże z przygotowywaniem i gotowaniem posiłków - o ludzkim trudzie i znoju, chwilach radości i załamania. Przede wszystkim jest to jednak pasjonująca historia o ludziach, którzy nie bali się gonić za swoimi marzeniami.