Gdyby to nie był Everest - Leszek Cichy

Osobista historia Leszka Cichego staje się dla Trybalskiego punktem wyjścia do opowiedzenia historii polskich wypraw narodowych oraz powodem do zrozumienia początków zimowych wypraw himalajskich. Dla wszystkich miłośników gór i pasjonujących historii.

POLECAMY POD CHOINKĘ

,,Gdyby to nie był Everest, to chyba byśmy nie weszli..." - powiedzieli czterdzieści lat temu dwaj himalaiści - Leszek Cichy i Krzysztof Wielecki w słynnym wywiadzie udzielonym Jackowi Żakowskiemu, kiedy zeszli z najwyższego szczytu ziemi i wrócili do Polski.

Książka opowiada o niezwykłej wyprawie zorganizowanej przez Andrzeja Zawadę zimą 1988 roku. Dzięki niej to właśnie Polacy zapisali się w historii jako ci, którzy zimą stanęli po raz pierwszy na najwyższym szczycie ziemi - Mount Evereście. To absolutnie fascynująca, wciągająca, zadziwiająca miejscami opowieść o ludzkich marzeniach i o tym, jak przekracza się ludzkie granice. O tym, jak myśleliśmy kiedyś o górach wysokich, co się zmieniło od 1923, kiedy wyprawy na Mount Everest podjął się George Mallory, do dzisiaj - w erze rekordyzmu, absolutnej komercjalizacji szczytu i wypraw na niego organizowanych.  

Leszek Cichy z zapałem i szczerością opowiada o wydarzeniach sprzed czterdziestu lat. Już opis samych przygotowań do wyprawy w końcówce lat 70. powoduje szybsze bicie serca. I zdumienie – ekipa dysponowała jednym porządnym namiotem szturmowym, a Krzysztof Wielicki wspinał się w… okularach do spawania.

To książka, którą musi znać każdy, kto interesuje się górami wysokimi, kto lubi chodzić albo... wręcz przeciwnie - lubi siedzieć w fotelu i marzyć o tym, by znaleźć się tam, gdzie mało kto dociera. Na Mount Evereście.